Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paulcia123
Szczeniak
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 11:58, 31 Sty 2010 Temat postu: Odpowiedź |
|
|
Apsolutnie nie wolno żadnego zwierzątka trzymać w piwnicy Ty byś się cieszył gdybyś miał spać w piwnicy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
maci456
Szczeniak
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:07, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mogłabyś przeczytać cały temat, a nie jeden post!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
daniel2000
Dorosły psiak
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:01, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
właśnie a żeby nauczyć psa siusiaaći robić kupke na dworze po prostu musi tam robićod szczeniaka wyprowadzaj go głównie po posiłku spaniu i zabawie Pozdro!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maci456
Szczeniak
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:16, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
OK dam radę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
EfFeLiNkAaA
Szczeniak
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 10:31, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Witam,
Mam pytanie do osób posiadających już Yorkusie
Jestem na etapie kupna owego psiaczka. Chodzi o to co musze mieć już przygotowane w domu na powitanie pieska, czy trzeba chodzic z Nim do fryzjera czy może strzyc Go samemu, czy faktycznie są tak szczekliwe? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nelly
Stary psiak
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 16:34, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-jedzonko to podstawa,ale ważne byś dowiedziała się czym był karmiony.
-miseczki
-przybory do czesania
-legowisko jeśli nie chcesz żeby spał z Tobą
-szampony,ale to z czasem można kupić bo raczej nie będziesz go odrazu kąpać
Ja strzygę swoje sama ,ale większość nie daje rady robić tego samemu więc wybierają fryzjera i tak są szczekliwe:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gadzeciarz
Szczeniak
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 21:25, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Można i w piwnicy jak poczytasz o historii tej rasy to w biednych irlandzkich i północno angielskich robotniczych domach hodowali Yorki by łapały myszy i do tego tylko miały służyć,a że mamy już inne czasy oraz inne podejście do tej rasy ale to już tylko lepiej dla tych wspaniałych piesków.
-"Historia rasy
Historia powstania yorkshire terriera wiąże się północnymi rejonami Anglii, hrabstwami Yorkshire, Manchester i Leeds .
Anglia od dawnych czasów miała wybitne osiągnięcia w dziedzinie hodowli psów. Psy posiadały przedstawiciele wszystkich watsrw społecznych. Lecz wielkie psy i psy myśliwskie były dozwolone wyłącznie dla bogaczy. Prostym biednym ludziom nie wolno było posiadać dużych psów. Istniało więc zapotrzebowanie na małego mocnego psa obdarzonego nieco agresywnym charakterem, którego można było używać do zwalczania plag szczurów i myszy. W ten sposób rozwinęło się wiele ras terrierów. Niektóre z nich były przodkami obecnego Yorkshire terriera.
W latach 1860-1870, w okresie rewolucji przemysłowej szkoccy tkacze emigrowali do Anglii. Towarzyszyły im małe psy, głównie Clydesdale, Paisley i Scottish terriery. Te właśnie rasy prawdopodobnie przyczyniły się do powstania Yorkshire terriera, ale nie można wykluczyć Manchester terriera, Dandie dinmont terriera, Skye terriera i Maltańczyka. Yorków używano do tępienia szkodników w przędzy, wyrobach włókienniczych, później także w kopalniach i młynach. Anglicy z polowania swoich psów na szczury uczynili sport. Na niewielkiej arenie yorki musiały pokonać jak najwięcej szczurów w określonym czasie. Zwycięskie psy nabierały wartości i po zakończeniu kariery przynosiły zysk właścicielom jako reproduktory. Jednocześnie mówiono, że długa, jedwabista sierść Yorkshire terriera miała służyć tkaczom do wycierania utłuszczonych rąk podczas pracy. Może taka sytuacja miała miejsce, kiedy pies znajdował się pod ręką. Lecz znając żwawe usposobienie i temperament yorka, można mieć duże wątpliwości, iż psy tej rasy podczas długiego dnia pracy tkaczy, leżały bezczynnie służąc jedynie za wycieraczkę!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maci456
Szczeniak
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:45, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No w sumie prawda. Przyznaje rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
daniel2000
Dorosły psiak
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:47, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ALE TO BYŁO DAWNO I WĄTPIE ŻEBY CI YORK TERAZ MYSZY W PIWNICY ŁAPAŁ I TAK NAJLEPIEJ Z WŁAŚCICIELEM A NIE W PIWNICY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nelly
Stary psiak
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 18:34, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
hahaha...zgadzam się z Tobą Daniel:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gadzeciarz
Szczeniak
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 21:53, 10 Lut 2010 Temat postu: To tylko historia |
|
|
Na szczęście historii nikt nie zmieni,i nie ma co rozpaczać i dramatyzować że było jak było takie są fakty i już.
Czy wam się to podoba czy też nie w tamtych czasach nikt z tego nie robił problemu i tyle.
Dziś te pieski i ich współczesna historia to na szczęście dla nich inny lepszy rodzaj ich psiego życia i bardzo dobrze że ludzie dostrzegli piękno i wdzięk tej wspaniałej rasy,bardzo dobrze dla piesków!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gadzeciarz dnia Śro 21:55, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |